Laryngektomia > Rehabilitacja
Metody rehabilitacji głosu.
teresa:
bardzo dziękuje za rady.Pani Ewo !odpowiedz pani wzbudziła we mnie nadzieje!jestem wdzieczna. :)
Marzena:
Obecnie istnieje po laryngektomii kilka sposobów komunikacji słownej z otoczeniem. Najpopularniejszymi sposobami jest głos przełykowy i przetokowy ( po wszczepieniu protezy głosowej). Czasem stosuje się laryngofon zwany przez niektórych „elektroniczną krtanią”. Bezpośrednio po operacji większość chorych posługuje się pseudoszeptem ustno- gardłowym.
GŁOS PRZETOKOWY- uzyskany przy pomocy protezki głosowej
Metoda ta polega na zastosowaniu protezy głosowej implantowanej między przełykiem a tchawicą, pozwala ona na wykorzystanie wydechowego powietrza z płuc do tworzenia mowy zastępczej.
Proteza głosowa może być wszczepiona w trakcie operacji usunięcia krtani (przetoka pierwotna) i po zakończonym leczeniu (przetoka wtórna).
Mowa przetokowa w odróżnieniu od klasycznej mowy przełykowej charakteryzuje się przyjemniejszą barwą dźwięku, dłuższym czasem wypowiedzi, lepszym zaznaczeniem melodii i większą płynnością wypowiedzi oraz mniejszym wysiłkiem przy mówieniu. W odróżnieniu od innych rodzajów mowy zastępczej walorem mowy przetokowej jest krótki czas rehabilitacji niezbędny do jej wytworzenia.
Proteza głosowa nie jest generatorem dźwięku, lecz ułatwia przepływ powietrza z płuc do przełyku i gardła dolnego.
Chirurgiczna rehabilitacja głosu i mowy z zastosowaniem protez głosowych łączy się niekiedy z występowaniem powikłań około operacyjnych i odległych. Najczęściej występuje poszerzenie światła przetoki, które powoduje zaciekanie śliny i pokarmu do tchawicy obok protezy lub przez jej światło w przypadku uszkodzenia zastawki, grzybicze zmiany tkanek sąsiadujących z protezką. Nie bez znaczenia dla prawidłowego funkcjonowania protezy głosowej jest zachowanie jej w czystości, wymagające codziennego czyszczenia przy pomocy specjalnej szczotki i gruszki.
GŁOS PRZEŁYKOWY
Mechanizm powstawania głosu przełykowego - to wytworzenie w ustach przełyku ( przewężenie przełyku) pseudogłośni - generatora drgań. Zastępczy zbiornik powietrza stanowi przełyk, a drgania ust przełyku powstające podczas ruchu antyperystaltycznego powietrza usuwanego z przełyku wytwarzają ton podstawowy. Najtrudniejszym etapem w nauce mowy przełykowej jest opanowanie umiejętności zaczerpnięcia powietrza do przełyku i uzyskanie dźwięcznego odbicia. Z czasem metoda gromadzenia powietrza w przełyku staje się zautomatyzowaną czynnością, niekontrolowaną przez mówiącego.
Około 50% laryngektomowanych opanowuje bardzo dobrze mowę przełykową – wtedy pacjent głos - przypominający chrypkę- tworzy swobodnie, mowa jest dość płynna, brak szmerów z tracheostomy przy wydechu, mowa jest dobrze rozumiana przez otoczenie.
Mowa przełykowa jest mową wytworzoną przez organizm ludzki, pomimo gorszych parametrów percepcyjno-akustycznych ma przewagę nad mową przetokową ze względu na to, że raz opanowana może być stale używana, bez implantów i dodatkowych urządzeń, bez konieczności wymiany protezy i konieczności jej pielęgnacji. Podczas mówienia obie ręce są wolne. Najtrudniejsza jest nauka- (chociaż ci, co już mówią mową przełykową twierdzą, że wcale nie jest trudno!). Najważniejsze jest „załapać” i uchwycić miejsce powstawania drgań w przełyku. A potem „tylko” systematyczne ćwiczenia…
Krótkie porównanie obu metod:
logopeda:
Jeżeli prezentuje Pani tabelkę z porównaniem metod uzyskiwania głosu zastępczego, to wypadałoby podać źródło i autora tego opracowania.
Marzena:
Witam Panią/Pana LOGOPEDĘ
Dziękuję za uwagę. Oczywiście- moje niedopatrzenie- powinnam podać źródło powyższego opracowania, co niniejszym czynię:
Tabela: Porównanie mowy przełykowej do mowy po wszczepieniu protezy głosowej pochodzi z pracy naukowej autorstwa Wioletty Sokal p.t. „MOŻLIWOŚCI KOMUNIKACJI WERBALNEJ CHORYCH PO CAŁKOWITYM USUNIĘCIU KRTANI” (wyd. 2011 r.), której promotorem jest prof. dr hab. n. med. Wojciech Golusiński z Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu
honcwut:
--- Cytat: Marzena w Września 02, 2013, 11:57:45 ---
... Najtrudniejsza jest nauka- (chociaż ci, co już mówią mową przełykową twierdzą, że wcale nie jest trudno!)...
--- Koniec cytatu ---
Myślę, że trudność w opanowaniu mowy przełykowej można by porównać do trudności rzucenia palenia. Ci co już rzucili twierdzą, że nie było tak trudno, a ci co jeszcze palą, nie bardzo w to wierzą. Trzeba najpierw siebie samego przekonać. Da się zrobić, ale trzeba na prawdę CHCIEĆ.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej