Mówimy bez krtani



Autor Wątek: Pomocy!!  (Przeczytany 2264 razy)

Alicja

  • Gość
Pomocy!!
« dnia: Stycznia 29, 2020, 21:06:05 »
Witam!! mam na imię Ala, piszę bo bardzo martwię się o moją mamę. Mama(62 lata) jest po laryngoktomii całkowitej, przeszła operację w lipcu 2019 roku w Krakowie. Psychicznie jest w miarę ok, wiadomo bywają dni gorsze... Martwi mnie jednak to że, nasilił się kaszel i pojawia się krew a najwięcej po nocy co mnie  bardzo niepokoi. Po dzisiejszej wizycie u laryngologa stwierdzono że, wszystko jest ładnie zagojone,lekarz wykonał usg szyi na , którym zauważył ,,strupek", po czym zlecił prześwietlenie rtg płuc. Boję się bardzo że może to być przerzut:( Dodam jeszcze ze mama ma apetyt, przytyła ogólnie dobrze się czuje, zapisałam ją nawet na turnus do Muszyny:) i tak postanowiłam do Państwa napisać , może ktoś miał taką bądź podobną sytuację. Bardzo życzę dużo zdrowia dla WSZYSTKICH!! pozdrawiam Ala z Krosna.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 29, 2020, 22:46:48 wysłana przez Alicja »

teresa

  • Gość
Odp: Pomocy!!
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 30, 2020, 08:10:54 »
Witaj Alu.nie piszesz czy mama miala naswietlania? Ja jestem 19 lat prawie po operacji i 32 lampy mialam.jesli nie ma nic w plucach ,to bez paniki tez mialam suchosc i krew w rurce.to normalne wysusza sie w stomie i dlatego tak jest radze kupic inchalator,robic inchalacje ,jak i sol morska w areozolu i psikac chwilami do stomy.nic sie nie dzieje to normalne ze ma po nocy kaszel wszyscy mamy rano ,ja np .rano mam tez zaschniete i odrobina soli fizjologicznej pare kropel nawilzac poprostu z czasem bedzie lepiej poczatki zawsze są trudne.Kazdy z nas ma swoja historie ,radze spokojnie podejsc do sprawy polecam tez wode morską mariwer w areozolu wyciagac rurke i psiknać gdy zaschniete ,my potrzebujemy nawilzania to normalne ,mysle ze teraz bedzie tylko lepiej pozdrawiam. :D

Offline Marzena

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 349
  • Reputacja +41/-2
  • Laryngektomia całkowita
    • Zobacz profil
  • Profil: Pacjent
Odp: Pomocy!!
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 30, 2020, 13:00:13 »
Witaj Alu,
Twoja mama ma wielkie szczęście, że ma taką troskliwą córkę. Dobrze, że napisałaś do nas. Postaramy się w miarę możliwości wesprzeć Ciebie i Twoją mamę, wyjaśnić wątpliwości, a przede wszystkim uspokoić. Alu, musisz być teraz oparciem dla mamy, dlatego nie możesz widzieć wszystkiego w czarnych barwach i myśleć o przerzutach, podczas, gdy lekarz nawet o tym nie wspomniał. Zlecenie RTG płuc po wykonaniu USG szyi to normalne rutynowe procedury, niekoniecznie świadczące o jakichkolwiek podejrzeniach lekarza. Ten „strupek” jak piszesz to może być zwykły artefakt, ale lekarz musi sprawdzić najmniejszą zmianę, żeby wykluczyć chorobę.
 Co do krwawienia ze stomy- jeśli jest kaszel- to często pojawia się świeża krew w stomie. Najmniejsza ranka w tchawicy skutkuje pojawieniem się skrzepu, który po oderwaniu może krwawić. Trzeba spokojnie wyleczyć infekcję, wzmocnić układ odpornościowy i jak kaszel ustąpi  - ustąpi krwawienie. Bardzo ważne jest nawilżanie powietrza, zwłaszcza w nocy-i jak pisała Tereska delikatne inhalacje z soli fizjologicznej są wskazane. Postaraj się o dobry nawilżacz powietrza. Nie piszesz, czy mama nosi rurkę, filtry itp. O nawilżaniu powietrza, sposobach ochrony typu filtry, gąbki i o wielu problemach po laryngektomii i ich rozwiązaniach możesz poczytać na tym forum- poszukaj, a jak będziesz miała dodatkowe wątpliwości - pytaj.
Pozdrów mamę od nas, powiedz jej o nas, o naszym forum. Może sama się zainteresuje i nawiąże z nami kontakt. Wielu z nas ma kilku- a nawet kilkunastoletni staż po operacji. Powiedz jej, że nie jest sama i jedyna w takiej sytuacji. Świetnie zrobiłaś, że zapisałaś mamę na turnus rehabilitacyjny do Muszyny. Alu wspieraj swoją mamę, nie wyręczaj jej w zwykłych domowych pracach, niech czuje się potrzebna, niech ma jakieś zajęcia, hobby itp.
Pozdrawiam Cię - Marzena
Kiedy krzyczysz, wszyscy cię słyszą. Kiedy szepczesz, tylko ci najbliżsi cię słyszą. Kiedy milczysz, słyszy cię twój najlepszy przyjaciel.
Linola Mac Farlane

Alicja

  • Gość
Odp: Pomocy!!
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 31, 2020, 21:20:52 »
Witam serdeczni!!! Dzisiaj dostaliśmy wyniki rtg klatki piersiowej mamy, płuca bez zmian ogniskowych:).. Niezmierna radość bo tak strasznie się bałam, a to zasługa Pań które mnie tak bardzo wspierają...Bardzo dziękuje za wszystko, oczywiście mama informowana na bieżąco o wszystkim...Krew nadal jest, lecz jak to moja mama powiedziała " skoro te Panie mówią że tak może być i że minie to minie"":) Z całego serducha dziękuje Pani Marzenie moderatorce, po przeczytaniu wiadomości od Pani buzka sama mi się uśmiechneła,  Pani Zuzie Ziółkowskiej, która mi daje tak ogromne wsparcie i mnie "opiernicza że schizuje" bardzo dziękuje , a także przesympatycznej Pani Teresie Irenie Gągolewskiej, która dała mi nadzieje że będzie tylko lepiej. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę zdrowia!!!

teresa

  • Gość
Odp: Pomocy!!
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 01, 2020, 09:45:58 »
witaj Alu ,bardzo milo cie slyszeć,chyba juz wiesz ze nie trzeba sie martwic ,przeswietlenie robimy raz w roku ,jak lekarz poleci.zawsze mozesz liczyc na pomoc ,pisz kiedy tylko chcesz ,rownież na mesegerraw fb,bedzie tylko lepiej jak juz mowilam warto też ,jesli mozliwe dokupić na rurke nawizacz ,reszte to juz marzenka wyjasnila napewno pozdrawiam mamę i do uslyszenia.

ZUZA

  • Gość
Niewiedza
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 25, 2020, 21:10:49 »
Witam !!
Mam małe pytanie wynikające z niewiedzy   Ludzie chronią się przed koronawirusem  maseczkami
Proszę o podpowiedz jak My osoby po laryngektomii całkowitej powinny to robić ?

Offline Marzena

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 349
  • Reputacja +41/-2
  • Laryngektomia całkowita
    • Zobacz profil
  • Profil: Pacjent
Odp: Pomocy!!
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 27, 2020, 13:55:26 »
Witaj Zuza, świetnie, że poruszyłaś ten temat- trudny i tak naprawdę ponadczasowy, bo dotyczy nie tylko koronawirusa obecnie nam panującego. Paraliżuje nas strach, który niepotzrebnie dodatkowo obniża naszą odporność. Boimy się, że jesteśmy bardziej niż inni narażeni na zarażenie wirusem. Czy mamy rację? I tak i nie.
Tak jak inni możemy stosować maseczki na twarz i usta, ale i na stomę również. Ci, którzy używają filtry na stomę są dodatkowo chronieni. Jest jednak kilka ALE w zasadności używania masek:
•   Otóż noszenie maseczek przez osoby zdrowe, w celu zapobiegania infekcji, nie jest tak efektywne, jak nam się wydaje. Maseczki ochronne na twarz (tzw. chirurgiczne, dentystyczne czy medyczne) nie są przez ekspertów zalecane do powszechnego stosowania w ramach profilaktyki zakażeń koronawirusami i nie gwarantują uniknięcia infekcji. Okazuje się, że ich noszenie może paradoksalnie zwiększać ryzyko zachorowania. Lekarze, którzy zajmują się osobami chorymi faktycznie noszą maseczki na twarzy, ale używają jednorazowych zasłon. Po opuszczeniu pomieszczenia z chorym maska jest utylizowana, przed ponownym wejściem sięgają po nową maskę.
•   Noszenie takiej maseczki przez cały dzień sprawi, że będzie wilgotna, a co za tym idzie, będzie stwarzała potencjalnie dobre warunki do rozprzestrzeniania się choroby.
Tak więc: Nie ma potrzeby noszenia maski. Panika rozsiewana przez niektóre osoby jest nadmierna i może być niebezpieczna, ponieważ nieumiejętne stosowanie masek może przynieść więcej szkody niż pożytku!
•    Noszenie masek wpływa bardziej na samopoczucie psychiczne osoby, która ją nosi.

•   Natomiast maseczki ochronne na twarz powinny być stosowane przez zakażonych, bo pomagają zapobiegać przenoszeniu się koronawirusa na zdrowe osoby z najbliższego otoczenia.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) bardzo precyzyjnie wskazała, kto i w jakich okolicznościach powinien nosić maseczki ochronne, w związku z zagrożeniem epidemiologicznym wywołanym przez nowego koronawirusa:
•   noś maseczkę jeśli kaszlesz lub kichasz (gdy masz objawy infekcji dróg oddechowych),
•   jeśli jesteś zdrowy, to powinieneś nosić maseczkę tylko wtedy, gdy opiekujesz się osobą zainfekowaną koronawirusem (lub osobą, u której podejrzewa się takie zakażenie). 

Oczywiście u laryngektomowanych dodatkowo na stomę.
Jest jeszcze ważna kwestia rodzaju masek- od jednorazowych kosztujących kilka złotych, po te zawierające respirator i filtr FFP1, FFP2 albo FFP3 za kilkadziesiąt złotych. Te ostatnie posiadają sprawność filtracji na poziomie 99% cząstek do wielkości 0,6 μm.
•   Koronawirus roznosi się na tzw. areozolu czyli drogą kropelkową, dlatego też maski filtrujące cząstki do wielkości 0,6 μm działają i są zalecane przez WHO (Światową Organizację Zdrowia). 
•   Oczywiście jeśli jesteśmy narażeni na ekspozycję wirusa np. w szpitalu, to sama maseczka też nie wystarczy, a poza tym po trzech dobach należy je odpowiednio zdezynfekować promieniami UV lub płynami do dezynfekcji.

Co tak naprawdę każdy z nas powinien robić na co dzień, aby w jak największym stopniu zmniejszyć ryzyko zakażenia tymi, ale też i wieloma innymi groźnymi patogenami. Oto co zalecają w tej kwestii eksperci ECDC:
•   dbaj przede wszystkim o higienę rąk, gdyż jest to klucz do zapobiegania infekcjom, także tym wywoływanym przez koronarowirusy; zatem jak najczęściej myj ręce wodą z mydłem przez co najmniej 20 sekund - zwłaszcza przed jedzeniem, po skorzystaniu z toalety, po przyjściu do domu czy pracy, a także po kontakcie ze zwierzętami,
•   jeśli mydło i woda nie są dostępne, dezynfekuj ręce korzystając z preparatów odkażających, które zawierają co najmniej 60 proc. alkoholu,
•   ponieważ wirusy najczęściej przedostają się do ludzkiego ciała przez oczy, nos i usta unikaj ich dotykania niemytymi rękami,
•   unikaj kontaktu z chorymi ludźmi, szczególnie tymi, którzy kaszlą,
•   unikaj odwiedzania zatłoczonych miejsc, w tym m.in. bazarów i targów, gdzie handluje się żywymi lub martwymi zwierzętami.


Dbajmy ponadto o nasz układ odpornościowy:

PRZEPIS NA MIKSTURĘ, KTÓRA WZMACNIA ODPORNOŚĆ
Składniki:
•   czosnek
•   goździki
•   imbir
•   cynamon
•   cytryna
•   miód
Przygotowanie:
•   do garnka wlewamy 1 litr wody, a następnie dodajemy do niego rozgniecione dwa ząbki czosnku za pomocą wyciskarki do czosnku
•   dodajemy ok. 8 goździków i dosłownie czubek łyżeczki imbiru i czubek łyżeczki cynamonu- najlepiej CEJLOŃSKI CYNAMON
•   czekamy aż woda się zagotuje
•   jak już mikstura trochę ostygnie ( ok. 40 st.C) to dodajemy do niej ze 2 łyżki miodu i wyciskamy sok z połowy cytryny
•   jak już wszystkie składniki dodamy to musimy przecedzić całą miksturę, żeby została tylko sama woda do picia
Taką miksturę można trzymać w lodówce ok. 2 dni. Za każdym razem przed wypiciem trzeba ją podgrzać, żeby była ciepła, ale nie gorąca. Najlepiej pić ją 2 razy dziennie po pół kubka. Można pić tylko raz dziennie cały kubek. Też działa.
Mikstura rozprawia się bez problemu z intruzami i doskonale wzmacnia odporność. Można ją pić także w przypadku różnych przeziębień i infekcji. Szybko stawia na nogi. Co ciekawe, czosnek rozpuszczony w wodzie nie śmierdzi więc spokojnie można ten napój pić o każdej porze dnia.

Polecam Wam wypowiedź  doktora Jaśkowskiego na temat epidemii koronawirusa:

http://biotalerz.pl/dr-jerzy-jaskowski-chinski-wirus-wuhan-uzyteczni-idioci-akcji/
http://biotalerz.pl/dr-jerzy-jaskowski-chinski-wirus-ciag-dalszy-uderz-stol-a-nozyce-sie-odezwa/



Kiedy krzyczysz, wszyscy cię słyszą. Kiedy szepczesz, tylko ci najbliżsi cię słyszą. Kiedy milczysz, słyszy cię twój najlepszy przyjaciel.
Linola Mac Farlane

ZUZA

  • Gość
Odp: Pomocy!!
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 27, 2020, 19:43:24 »
Dziękuję Marzenko za dość wyczerpującą odpowiedż
Pytałam dlatego bo otrzymałam kilka pytań na PW,
uważałam że temat warto poddać  ogólnej dyskusji Pozdrawiam Zuza

Offline Marzena

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 349
  • Reputacja +41/-2
  • Laryngektomia całkowita
    • Zobacz profil
  • Profil: Pacjent
Odp: Pomocy!!
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 27, 2020, 21:02:06 »
Zuza, przecież wiem, że Ty o tym wszystkim, co napisałam dobrze wiesz, że tylko tak prowokujesz.  ;)
 Ale bardzo dobrze. Prowokuj tak więcej... :) Możesz odsyłać wszystkich z PW na nasze forum.
 Po to tu jesteśmy, żeby się wspierać, dzielić wiedzą i doświadczeniem.
Nikt nie wie wszystkiego, ciągle się czegoś uczymy. Pozdrawiam serdecznie - Marzena
Kiedy krzyczysz, wszyscy cię słyszą. Kiedy szepczesz, tylko ci najbliżsi cię słyszą. Kiedy milczysz, słyszy cię twój najlepszy przyjaciel.
Linola Mac Farlane

 

Copyright © Mówimy bez krtani