Mówimy bez krtani



Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Marzena

Strony: 1 ... 20 21 [22] 23 24
317
Witaj Ewo. Nie martw się- nie popełnia błędów tylko ten, kto nic nie robi. Damy radę odtworzyć ten wątek. Zdjęcia to nie problem, gorzej ze spontanicznymi wypowiedziami forumowiczów, ale myślę, że wspólnymi siłami nadrobimy to. Wspomnień na szczęście  nikt nam  nie wymaże z pamięci. Serdecznie pozdrawiam - Marzena

318
Dyskusja ogólna / Odp: ŻYCZENIA
« dnia: Marca 31, 2013, 19:24:43 »
Śnieg nam wszystkim popsuł szyki, przykrył jajka i koszyki,
a kurczakom zmarzły nóżki, więc się tulą do rzeżuszki.
 Śnieg nam pada w święta i pogoda taka wstrętna.
 A my święconym się dzielimy, zdrowia szczęścia sobie życzymy.


A ja w na przekór aurze po śniadaniu wielkanocnym  wybrałam się na kijki nad poznańską Rusałkę i spotkałam rodzinkę dzików buszujących w lasku. Widok był przecudny…



319
Dyskusja ogólna / Odp: ŻYCZENIA
« dnia: Marca 29, 2013, 19:00:58 »

320
Witaj Lili,
Pisałaś wcześniej, że masz obecnie stan zapalny i infekcję dróg oddechowych. Każdy stan zapalny cechuje obrzęk i wysięk,  który akurat w drogach oddechowych jest uciążliwy, bo może zmniejszać  wąskie światło tchawicy i oskrzeli i dawać takie objawy, jakie Ty masz. Jesteś leczona antybiotykiem i lekiem przeciwgrzybicznym. Zaczekaj cierpliwie na efekt tego leczenia. Myślę, że będziesz jeszcze przed wypisem ze szpitala miała robioną kontrolną bronchoskopię. Powinien ją wykonywać lekarz specjalista pulmonolog. Jeszcze jedna rada- w związku z grzybicą powinnaś CAŁKOWICIE  wykluczyć ze swojego  jadłospisu CUKIER- pod każdą postacią.
Pozdrawiam- Marzena

321
Lili, nie stawiaj się w roli intruza – masz ustawowe prawo do uzyskania od lekarza pełnej informacji dotyczącej stanu  Twojego zdrowia.

Obowiązek informowania pacjenta wynika z ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty. W myśl art. 31 ust. 1 lekarz zobowiązany jest do udzielenia pacjentowi lub jego przedstawicielowi ustawowemu przystępnej informacji o stanie jego zdrowia. Powinien również poinformować pacjenta o proponowanych metodach diagnostycznych, leczniczych, a także o innych metodach, które są możliwe do zastosowania w konkretnym przypadku. Ponadto obowiązkiem lekarza jest udzielenie informacji o dających się przewidzieć następstwach zastosowania metod leczniczych czy diagnostycznych, a także o konsekwencjach niezastosowania tychże metod. W zakres tego obowiązku wchodzi również poinformowanie o wynikach leczenia oraz o rokowaniach.
Dlatego na jutrzejszej konsultacji laryngologicznej przedstaw lekarzowi historię swojej choroby i wszystkie wątpliwości. Najlepiej przygotuj sobie to na kartce, żeby Ci nic nie umknęło. Zapisz sobie też namiary na tego specjalistę- gdzie i kiedy przyjmuje, a przy wypisie ze szpitala poproś o skierowanie do jego poradni.
Bądź odważna i stanowcza- wbrew pozorom mądrzy  lekarze lubią takich pacjentów, którzy wiedzą czego chcą, nie poddają się  i walczą o swoje zdrowie.
Pozdrawiam Cię i jutro trzymam kciuki. Marzena

322
Witaj Lili,
Twoja sytuacja zdrowotna jest na tyle skomplikowana, że wymagasz opieki  kilku specjalistów,  a na pewno oprócz chirurga, również  laryngologa, pulmonologa i onkologa. Aż mi się nie chce wierzyć, że będąc tak długo w szpitalu , z takim wywiadem i przy takich komplikacjach  nie byłaś konsultowana przynajmniej przez laryngologa. Wykorzystaj te kilka dni pobytu w szpitalu i domagaj się  konsultacji laryngologicznej  lub przy wypisie poproś o skierowanie   do Poradni Onkologicznej i Laryngologicznej.
 Tak jak pisali moi poprzednicy- to laryngolog powinien dobrać Ci rodzaj rurki – jej średnicę, kształt i długość. Zasychanie wydzieliny w tchawicy jest niestety zmorą wszystkich osób oddychających przez stomę. Oprócz inhalatora, którego możesz używać kilka razy dziennie – zaopatrz się w dobrej jakości nawilżacz powietrza. Staraj się utrzymać w pomieszczeniu, w którym przebywasz, a zwłaszcza w nocy- wilgotność powietrza około 50-60%. Dla rozrzedzenia wydzieliny z tchawicy ważne jest też nawilżanie organizmu „od środka” tzn. picie około 2-3 litrów dziennie najlepiej niegazowanej  niesłodzonej wody.
Lili- nie bój się pytać lekarzy na oddziale o wszystko, co Cię nurtuje. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wytrwałości w tej walce o zdrowie. Marzena

323
Dyskusja ogólna / Odp: ŻYCZENIA
« dnia: Marca 10, 2013, 12:11:20 »
Wszystkim Panom na forum z okazji Dnia Mężczyzny życzę  mnóstwa
powodów do uśmiechu i samych radosnych dni- Marzena



324
Dyskusja ogólna / Odp: ŻYCZENIA
« dnia: Marca 08, 2013, 22:23:35 »
Czarku, Heniu - dziękujemy za pamięć i życzenia. Życzliwości i serdeczności - niezależnie od okazji- nigdy dość.... :)

325
Informacja ogólne / Odp: Życie po laryngektomii
« dnia: Lutego 23, 2013, 09:12:26 »
Tereniu, może to i zabawne - najwyżej sprowokujesz u kogoś uśmiech,  ;) i sama się uśmiechniesz-  a najważniejsze, że sposób skuteczny. "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu".... takich dróg i uśmiechów życzmy sobie jak najwięcej. Miłego dnia życzę - Marzena

326
Informacja ogólne / Odp: Życie po laryngektomii
« dnia: Lutego 22, 2013, 21:34:26 »
Kilka lat temu na Akademii Medycznej w Łodzi przeprowadzono badania nad wpływem ćwiczeń wymuszających przepływ powietrza  przez jamę nosową na funkcję zmysłu węchu u chorych po całkowitym usunięciu krtani.

Zaburzenia węchu i smaku występowały u ok. 90 % badanych pacjentów. Nie wykazano wpływu wieku, płci, sposobu rehabilitacji głosu i przebytej chemioterapii na wyniki rehabilitacji węchu. Czynnikami wpływającymi niekorzystnie na rehabilitację węchu okazały się przebyta radioterapia oraz czas, jaki upłynął od operacji – im dłuższy czas po zabiegu tym mniejsze efekty rehabilitacji.

Stosowane ćwiczenia polegały na wytworzeniu ruchu powietrza w obrębie jamy nosowej, co umożliwiało dotarcie cząstek wonnych do pola węchowego:
Przeprowadzano następujące ćwiczenia (przez dwa tygodnie po 15 minut dziennie):
•   Wykonywanie ruchów żucia przy zamkniętych ustach;
•   Wykonywanie ruchów ziewania przy zamkniętych ustach tzw. grzeczne ziewanie
•   Przy zaciśniętym skrzydełku nosa wciąganie powietrza poprzez ruchy podniebienia miękkiego przez nos, a następnie zwalnianie ucisku. Ćwiczenia te wykonywano zarówno dla prawej, jak i lewej strony.
Poprawę węchu i smaku uzyskano prawie u połowy ćwiczących.

Istnieje duża grupa chorych, którzy sami znajdują własne sposoby pobudzenia  narządu węchu, często nawet w sposób nieświadomy. Ja chyba należę do tej ostatniej grupy. Chcąc coś powąchać wykonywałam intuicyjnie ruchy nosem, podobnie do królika tylko z otwartymi ustami przy jednoczesnym wdechu powietrza. W miarę upływu czasu tak wyćwiczyłam ten sposób, że nie musiałam już otwierać szeroko ust. Obecnie jestem cztery lata po operacji i stosując powyżej opisany sposób (niezauważalnie dla otoczenia ) – czuję dość dobrze smaki i zapachy. A największą radość odczuwam wąchając kwiaty z mojego ogrodu. Jak to niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba….

Takie właśnie ruchy noskiem jak ten królik pomagają w odczuwaniu zapachów.




Pozdrawiam - Marzena 

327
Dyskusja ogólna / Odp: DO CZEGO MA SLUZYC TO FORUM ?
« dnia: Lutego 18, 2013, 19:30:27 »
Heniu, należysz do typowych mężczyzn  :)( „MĘŻCZYŹNI SĄ Z MARSA, KOBIETY Z WENUS”)- chciałbyś, żeby cały czas było gorąco i coś się na forum działo. Przyczyn milczenia na forum może być kilka:
1.   Osoby  po operacji są dobrze poinformowane przez lekarzy, pielęgniarki, wolontariuszy – nie potrzebują pomocy
2.   Niewiele osób jeszcze wie o naszym forum
3.   Wiele osób jest obecnych na forum- nie rejestrując się i nie logując

W pierwszą opcję (IDEALNĄ) nie wierzę. Sama wiem, jak bardzo byłam zagubiona tuż przed i po operacji, jak bezskutecznie poszukiwałam broszur, książek w księgarniach, bibliotekach, internecie. Dopiero  forum dla osób bez krtani stało się dla mnie kopalnią wiedzy, opartej przede wszystkim na doświadczeniach innych. Natomiast pozostałe opcje są najbardziej prawdopodobne. Nasze forum przecież ma   kilka miesięcy – dopiero raczkuje, trzeba czasu- jak piszą Eliza ,Terenia i Eryk. Prawie zawsze jednak jest ktoś obecny na forum jako Gość, a jeżeli choć jednej osobie to forum pomoże , to znaczy , że jest potrzebne i jego istnienie ma sens. A naszym zadaniem  jest sprawienie, aby tych Gości zachęcić do zadomowienia się, aby to forum było nadal przyjazne. Dlatego dzielmy się naszą wiedzą i doświadczeniem , tym , co kiedyś sami otrzymaliśmy w potrzebie.  Po prostu BĄDŹMY!
Pozdrawiam - Marzena


328
Informacja ogólne / Odp: Życie po laryngektomii
« dnia: Lutego 17, 2013, 16:40:10 »
Przedstawiam - za pozwoleniem Autora - fragment Jego książki, który traktuje o wspomnianych problemach. 
JAN ŻELAZNY
"Nie trać nadziei - i Ty będziesz mówił !
P O R A D N I K DLA DLA CHORYCH PO ZABIEGACH CHIRURGICZNYCH KRTANI "


Rozdz.5. CO  WARTO  WIEDZIEĆ  PO  PRZEBYTEJ OPERACJI   USUNIĘCIA  KRTANI.

5. 1. Zmiany jakie nastąpiły w codziennym funkcjonowaniu pacjenta.

a.   Oddychanie.

Jak już wspomniano wcześniej, usunięcie krtani skraca drogę oddechową. Powietrze przepływa bezpośrednio z tracheostomy do tchawicy i płuc. Nie jest ono oczyszczane, ogrzewane ani nawilżane w jamie nosowej, jamie ustnej i gardle, a więc może być o kilka lub kilkanaście stopni chłodniejsze, bardziej suche i zanieczyszczone. Wszystkie te niedogodności można w znacznym stopniu zmniejszyć, stosując osłony tracheostomy, bądź to specjalnym filtrem, bądź to zwykłą, uszytą z kilku warstw gazy, osłoną. Powietrze suche, zanieczyszczone dostające się bezpośrednio do tchawicy powoduje kaszel oraz znacznie zwiększoną produkcję śluzu, która zasycha na ściankach tchawicy zwężając jej przekrój, a to utrudnia oddychanie. Ważne jest więc nie tylko by powietrze było oczyszczone, ale także odpowiednio nawilżone. Najkorzystniejszą wilgotnością powietrza jest wartość  50% wilgotności względnej. Dla zapewnienia takiej wilgotności nie zawsze wystarczają pojemniki z wodą, często konieczne jest zastosowanie nawilżaczy powietrza. Po operacji zmienia się również odruch kichania - mimo, że odczuwa się swędzenie  w nosie - kichanie odbywa się w formie kaszlu przez tracheostomę. W wyniku nieoddychania przez nos i usta, chrapanie u chorego po laryngektomii jest niemożliwe.
                           

b. Powonienie i smak.

Narząd powonienia jest umiejscowiony w górnej części jamy nosowej i nie ulega uszkodzeniu po całkowitym usunięciu krtani. Jednak zmiana toru przepływu powietrza w czasie oddychania ( z wyeliminowaniem jamy nosa ), w znacznym stopniu utrudnia doprowadzenie  "cząstek wonnych" do receptorów powonienia. Rejestracja i odbiór powonienia poprawia się wraz z opanowaniem mowy przełykowej, a także wykonując ćwiczenie :
-   wciągnąć powietrze do ust, tak jak to robimy przed rozpoczęciem mówienia,
-   sprowokować odbicie ( ruktus ),
-   zamknąć usta - zapach winien być odczuwany.
Rozróżnianie smaku, po przebytej operacji zostaje zachowane, może być tylko nieco osłabione, zwłaszcza po radioterapii. Jednak po kilku tygodniach po operacji i zakończeniu leczenia promieniami, odczucie smaku wraca  do normy.                                   

c.  Połykanie

Droga pokarmowa u chorego po usunięciu krtani pozostaje niezmieniona. Po operacji pacjent stopniowo przechodzi od pokarmów w postaci płynnej, po przez papkowatą, do diety normalnej tak jak było przed zabiegiem. Jeśli po operacji lub naświetlaniu wystąpią trudności w połykaniu pokarmów stałych, co może być spowodowane utworzonymi bliznami zwężającymi przełyk lub występującej popromiennej suchości śluzówek jamy ustnej, należy bezwzględnie skontaktować się z lekarzem w celu ustalenia dalszej terapii. Nie powinno się spożywać gorących posiłków i napojów, gdyż po laryngektomii chory nie ma możliwości dmuchania ustami, studząc w ten sposób spożywane posiłki. Podczas jedzenia zasadniczo niemożliwe jest posługiwanie się mową przełykową.

d.  Parcie
Zwarcie krtani po wdechu powoduje wzrost ciśnienia wewnątrz-brzusznego oraz ustawienie klatki piersiowej w pozycji wdechowej. Stan ten występuje podczas podnoszenia ciężarów oraz podczas parcia ( poród, oddawanie stolca i moczu ). Usunięcie krtani znosi u chorego tę możliwość. Po kilku tygodniach po zabiegu - stosując odpowiednie ćwiczenia oddechowe - można częściowo przywrócić odruchy parcia. Pacjent musi jednak pamiętać, o stosowaniu odpowiedniej diety, nie doprowadzając do stanu zaparcia.

5.2.    Uwagi dotyczące codziennej egzystencji chorego. 
         
a.    Higiena tracheostomy i dobór odpowiedniej rurki.

Tracheostoma  winna być oczyszczana przynajmniej dwa razy dziennie, a jeżeli zachodzi potrzeba nawet częściej. Nie można dopuścić do wytwarzania się stanu zapalnego lub odkładania się zaschniętej wydzieliny - śluzu na jej powierzchni wewnętrznej i brzegach. Zalecana jest forma przemywania naskórka wokół otworu tracheostomy wilgotną bawełnianą szmatką lub gazą. Nie należy tego wykonywać watą z mydłem. Noszenie rurki tracheotomijnej konieczne jest w okresie pooperacyjnym, aż do momentu ukształtowania się blizn. Po upływie kilku miesięcy od operacji, często dopiero po roku, lekarz zadecyduje, czy można zrezygnować z noszenia rurki. Podczas radioterapii używanie rurki jest konieczne, ale tylko z tworzywa sztucznego. Przyzwyczajanie się do nie używania rurki odbywa się powoli i stopniowo. Początkowo wyjmuje się ją na jedną godzinę, potem na dwie i kilka godzin, następnie zakładamy rurkę tylko na noc, obserwując czy otwór tracheostomy nie ulega zwężeniu. Jeśli lekarz potwierdzi nasze spostrzeżenia, możemy egzystować już bez używania rurki.
 Rurki tracheotomijne powinny być wyjmowane do czyszczenia i mycia przynajmniej raz dziennie, natomiast wkładki środkowe rurek należy oczyszczać kilka razy dziennie w zależności od potrzeby. Zarówno rurki zewnętrzne, jak i ich wkładki wewnętrzne metalowe czy też z plastyku, myć należy specjalną długą szczoteczką, najlepiej pod strumieniem bieżącej wody. Dla ułatwienia ponownego jej wprowadzenia do tracheostomy, należy końcówkę rurki zwilżyć olejem parafinowym. Zarówno rurki metalowe posrebrzane jak też wykonane z tworzyw sztucznych, winno się użytkować nie dłużej jak jeden do półtora roku. Każda wymiana rurki na nową winna być konsultowana z lekarzem podczas wizyt kontrolnych. Nie wskazane jest, wręcz niedopuszczalne jest samowolne ustalanie                                średnicy rurki ( jej numeru ), rodzaju materiału rurki, zmiany jej krzywizny, zmiany jej długości oraz kupowanie ich z nieznanych źródeł, bowiem doprowadzić to może do bardzo przykrych konsekwencji, a także okaleczenia tracheostomy. Przykłady niewłaściwego - samowolnego doboru rurki tracheotomijnej przedstawiono na rys. 6. 1.

b.  Zapobieganie infekcjom dróg oddechowych.

Skrócenie drogi oddechowej po całkowitej laryngektomii powoduje wyłączenie ochronnej funkcji jamy ustnej, nosa i jam nosowych, a przecież organy te, w normalnej sytuacji oczyszczają, ogrzewają i nawilżają wdychane powietrze.  Stosowane osłony i filtry tylko częściowo przywracają warunki z przed operacji usunięcia krtani. Dlatego tak ważna jest w tym przypadku odpowiednia profilaktyka:
•   unikanie zanieczyszczonych pomieszczeń,
•    nie wychodzić na zewnątrz przy dużych porywistych  wiatrach, powodujących unoszenie pyłów i piasku,                       
                           
•    unikanie wychodzenia na zewnątrz, gdy temperatura powietrza jest niższa od  - 10 o C, jeśli już musimy wyjść, to należy używać wielowarstwowych osłon szalików lub golfów, a także rurek tracheotomijnych nie metalowych, tylko z tworzyw sztucznych, zaleca się, aby chorzy po laryngektomii byli szczepieni przeciw grypie, w tym zakresie dokładne wskazania ustala lekarz indywidualnie dla każdego pacjenta,
•   starać się zapewnić stałą wilgotność względną powietrza  50 % w pomieszczeniu w którym przebywamy,
•   nie lekceważyć nawet drobnych przeziębień, bowiem nie leczone, mogą prowadzić do ostrych stanów zapalnych dolnych dróg oddechowych, z zapaleniem płuc włącznie,
•   starać się zapewnić organizmowi dostarczenie wystarczającej ilości witaminy  C , szczególnie w postaci warzyw i owoców, co bardzo podnosi odporność organizmu na wszelkiego rodzaju przeziębienia. 
•    wszelkie zmiany atmosferyczne, u chorych po laryngektomii wpływają nie tylko na samopoczucie, ale także na znacznie większą produkcję śluzu, która z kolei powiększa częstotliwość kaszlu, utrudnia oddychanie i ma wpływ na jakość mowy przełykowej,
•   jeśli to możliwe, unikać bardzo gwałtownego kaszlu, bowiem może to prowadzić do zawrotów głowy, w  wyniku bardzo intensywnej wentylacji płuc z doprowadzeniem większej ilości tlenu, niż wynoszą potrzeby organizmu.
[/size][/font]
[/size][/color]

329
Witaj Heniu,
 Jedynym fachowcem- jak się wyraziłeś - który w tym problemie mógłby Ci najlepiej doradzić, byłby Twój lekarz onkolog- laryngolog- ten, do którego jeździsz na kontrole i pod opieką  którego jesteś po operacji.  Fakt, że masz przez kilka lat rurkę nr 8 wskazuje na to, że właśnie to jest Twój właściwy rozmiar, ponieważ od początku  rurka powinna być dopasowana do otworu tracheostomy. Gdybyś mógł po operacji  mieć rurkę  nr 10- zapewne taką zleciłby Ci lekarz. Stoma ma tendencję ( choć nie jest to regułą) do zwężania się samoistnego. Dlatego jeśli nosiłeś rurkę nr 8 przez cztery lata to stoma mogła się do takiego otworu dopasować i założenie nr 10 będzie dla Ciebie bolesne i może stwarzać dyskomfort. Chyba, że sam widzisz i czujesz, że obecna rurka wchodzi Ci w stomę swobodnie i jest po założeniu luźna.
 Brak powietrza i łatwe męczenie się, o których wspominasz to objawy duszności wysiłkowej, która niestety jest nieuniknionym  problemem osób po usunięciu krtani. Zmienia się przecież po tej operacji droga przepływu powietrza do płuc. Wyłączenie fizjologicznej roli nosa i brak oporów na początku wdechu powoduje zmniejszenie częstotliwości oddechów. U pacjentów po laryngektomii często obserwuje się zapadanie pęcherzyków płucnych i zmniejszoną wentylację pęcherzykową, co powoduje obniżenie wydolności oddechowej i duszność wysiłkową.   Wyłączenie górnych dróg oddechowych ( nosa, gardła i krtani)  z procesów oddychania powoduje przedostawanie się do dolnych dróg oddechowych i płuc powietrza zanieczyszczonego, nie ogrzanego i suchego. Zmysł węchu, pełniący funkcje ostrzegawcze przed wdychaniem lotnych substancji drażniących drogi oddechowe, również zostaje wyłączony.   Niemożliwe staje się też zatrzymanie powietrza  w płucach i wytworzenie tłoczni brzusznej. Zniesienie czynności zwierającej krtań i stabilizującej klatkę piersiową podczas wzrostu ciśnienia wewnątrzbrzusznego wpływa na zmniejszenie tolerancji wysiłku fizycznego.
Oddychanie tylko przez tracheostomę pozbawia też możliwości prawidłowego odkrztuszania. Trudna do wykrztuszenia wydzielina zalega w tchawicy i w rurce tracheotomijnej, zmniejszając znacznie ich drożność. Oddychanie przez tracheostomę prowadzi często do zwyrodnienia błony śluzowej tchawicy i oskrzeli. Wszystkie te czynniki są odpowiedzialne za zaburzenia sprawności funkcji wentylacyjnej układu oddechowego.  Operacja usunięcia krtani  wiąże się też z usunięciem kilku  mięśni i powstania rozległych blizn na szyi, co zaburza równowagę mięśniową i ogranicza ruchomość klatki piersiowej i obręczy barkowej , a to też powoduje upośledzenie czynności wentylacyjnej płuc,  a   w konsekwencji prowadzi do zmniejszenia ogólnej wydolności fizycznej.  Dodatkowym problemem pogłębiającym te dolegliwości  jest  częste unikanie przez pacjentów z usuniętą krtanią  aktywności fizycznej i brak rehabilitacji ruchowej, co też prowadzi do spadku wydolności fizycznej i zmniejszenia elastyczności mięśni oddechowych- i… tak powstaje błędne koło. Na szczęście nie jesteśmy bezradni i za pomocą odpowiednich ćwiczeń oraz codzienną aktywnością ruchową możemy to błędne koło przerwać , ale o tym napiszę innym razem.
Muszę jeszcze dodać, że powodem uczucia duszności  mogą być inne choroby nie związane z usunięciem krtani jak np. niewydolność serca, nadciśnienie, zaburzenia krążenia, choroby krwi i wiele innych.
Dlatego Heniu- wracamy do punktu wyjścia – zarówno w kwestii rozmiaru rurki jak i niepokojących Cię objawów duszności - powinieneś skontaktować się z lekarzem prowadzącym.
 Pozdrawiam Cię serdecznie - Marzena


330
Dziękuję Tereniu. Mam nadzieję, że choć troszkę te zdjęcia oddadzą wspaniałą atmosferę, jaka panowała na każdym z tych turnusów. Na pierwszy z nich do Rymanowa jechałam z wieloma wątpliwościami i obawami. Jak się potem okazało- niepotrzebnie. Poznałam tam wiele wspaniałych osób, z którymi utrzymuję bardzo serdeczne kontakty do dziś, a z kilkoma zaprzyjaźniłam się. Spotkanie osób, które zostały doświadczone tym samym cierpieniem powoduje, że dosłownie od pierwszych chwil znajomości stają się bliskie, odnosi się wrażenie, jakbyśmy się znali od lat. Taki dwutygodniowy pobyt na turnusie jest najlepszym seansem psychoterapeutycznym, który- oprócz oczywistych korzyści jak nauka, doskonalenie mowy zastępczej i wypoczynek- daje niesamowitą energię i siłę do pokonywania słabości i trudności. To jest jak lekcja życia, na której uczymy się od siebie nawzajem, że po tak ciężkiej operacji  można cieszyć się każdą chwilą, czuć się szczęśliwym i dzielić tę radość z innymi.
 Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i mam nadzieję- DO ZOBACZENIA w Mrzeżynie…


Strony: 1 ... 20 21 [22] 23 24
Copyright © Mówimy bez krtani