Mówimy bez krtani
Kategoria ogólna => Dyskusja ogólna => Wątek zaczęty przez: Marzena w Grudnia 29, 2012, 09:42:36
-
Każdy z nas ma jakieś pasje, hobby, zainteresowania, które pomagają przetrwać trudne życiowe chwile, oderwać się od codziennej szarości lub po prostu wyrazić swoje uczucia, myśli.
Niech to będzie takie miejsce, w którym będziemy mogli pokazać, że mimo tak traumatycznej operacji można cieszyć się życiem i tą radością dzielić z innymi.
Niech to będzie taki nasz KĄCIK ZAINTERESOWAŃ ...hodowlanych, ogrodowych, sportowych, poetyckich...co komu w duszy gra...
-
NASZE ŻYCIE .ŻYCIE JEST JAK RÓŻA GDY DOTKNIEMY KŁUJE,ALE ZAPACH I PIĘKNO NAS FASCYNUJE.ŻYCIE TO POWIEŚĆ,W KTÓREJ GŁOWNYM BOHATEREM JESTEŚMY,SAMI GRAMY, JEST ONO TAKIE JAKIE POUKŁADAMY.SĄ W ŻYCIU CIERPIENIA ORAZ CHWILĘ SZCZEŚCIA,TAK JAK NA JASNYM NIEBIE KOLOROWA TĘCZA.ŻYCIE TO DAR LOSU CENNY!WIĘC O NIE DBAMY ,BO TYLKO JEDNO ŻYCIE POSIADAMY. KOCHANI TO MÓJ WIERSZ ,KTÓRY UŁOŻYŁAM TÓŻ PO OPERACJI TAK POPROSTU ,DLA SAMEJ SIEBIE BY POCIESZYĆ SIĘ ,ŻE ŻYJĘ ŻE TO JEST WAŻNE ,NAJWAŻNIEJSZE !ŻYCIE! :)
-
Miałem wiele zaintersowań jak byłem młody.Lubiłem muzykę / trochę grałem na gitarze/ i sport.
Jak zacząłem pracować praktycznie na nic nie miałem czasu.Pogoń za pieniądzem i sukcesem , chęć zabezpieczenia bytu rodzinie spowodowała , że zainteresowania gdzieś uleciały.Gitarę mam do dziś ale od dobrych 35 lat na niej nie gram.
Przed zdiagnozowaniem choroby zacząłem od kilku lat interesować się internetem i komputerem.Złapałem bakcyla od moich synów,
podglądałem ich i pomału zacząłem obsługiwać komputer.Później choroba i operacja.Po operacji , gdy jeszcze nie mówiłem mową przełykową i pisałem wszystko na kartkach właśnie internet dawał mi zapomnienie o traumie pooperacyjnej , bo pewnie tak jak każdy z nas byłem zagubiony i załamany.Dzięki internetowi poznałem wspaniałych przyjaciół , którzy tak jak i ja byli po całkowitym usunięciu krtani.Moja żona , rodzina i nasz internet - to wszystko utwierdziło mnie w przekonaniu , że mogę w miarę normalnie funkcjonować.Nauczyłem się mówić w miarę poprawnie mową przełykową.Wspólne spotkania , na których byłem kilkakrotnie pogłębiło chęć normalnej egzystencj i skrystalizowało przyjaźń z kilkoma osobami.
Od kilku miesięcy pracuję i to jeszcze bardziej dodało mi wiary w siebie.
Dlatego uważam , że internet i nasze forum to prawdziwe dobrodziejstwo - można rozwijać zainteresowania praktycznie w każdej dziedzinie.
-
Widziałem tu kilka wpisów , które zniknęły - nie wiem dlaczego.
Mój sąsiad i kolega / choć dużo ode mnie młodszy/ dał mi beczkę ocynkowaną , ja kupiłem kilka pustaków na kanał dymny i zbudował mi domową wędzarnię.Od tej pory staramy się z żoną kupić jakieś mięso w promocji /od szynki , schab , karczek/
i zamrażamy.Przeważnie na święta mięso po odmrożeniu pekluje moja żona a ja później wędzę szynki , schab i baleron.Jest to tak smaczne , że takiej wędliny nie kupi się w sklepach.Teraz przymierzamy się do zrobienia swojskiej kiełbasy - znalazłem przepis w internecie , pozostaje kupić mięso i cienkie jelita na zrobienie kiełbasek.Na samą myśl ślinka cieknie.....
Gdy zrobi się cieplej spróbujemy wędzić ryby choć mimo wszystko ryby najlepiej smakują nad morzem.
-
Miałam okazję skosztować tych wspaniałych wędzonek Krzysia przy okazji spotkania z przyjaciółmi w zeszłym roku. Krysia i Krzysztof ugościli nas u siebie po królewsku. Rzeczywiście smak tych wędlin niespotykany, nie mówiąc o stronie zdrowotnej-ekologicznej- bez niepotrzebnych, szkodliwych barwników, konserwantów itp.
-
Cieszę się, że podzieliłeś się z nami swoimi wspomnieniami :)
Twoja praca na pewno była ciekawa ale też niebezpieczna. Dzięki
niej masz pewnie miłe wspomnienia ale i mrożące krew w żyłach?
Ważne jest to, że potrafisz się nimi dzielić, że dobrze sobie radzisz, że udało Ci się znaleźć
nowe zainteresowania.
Jak będę w okolicy nie zapomnę o zwiedzaniu kopalni! Do tej pory byłam tylko
w Kopalni Soli "Wieliczka" - uważam że takie miejsca warto zobaczyć. Niestety
mało pamiętam z tamtej wyprawy (bo byłam dzieckiem). Na szczęście są pamiątki
i zdjęcia, które mi o wszystkim przypominają.
Pozdrawiam i życzę samych miłych wspomnień!
-
Bardzo ładne zdjęcia, jak będziemy z żoną w okolicy na pewno zwiedzimy kopalnie. A co do zamieszczania zdjęć, to jest dokładanie tak jak napisała Eliza. Jeśli będą dodawane zgodnie z zaleceniami, a tak właśnie zostały dodane. To od strony technicznej naszego forum nie ma najmniejszego problemu. ;)
-
TLUSTY CZWARTEK - ZYCZE WSZYSTKIM SMACZNEGO
(http://img839.imageshack.us/img839/7136/paczki.jpg)
-
http://www.youtube.com/watch?v=AvGoRKbk4wI
-
cześć Teresko! jak tam u ciebie widze że jesteś razem .Wiesz jezdze teraz na działkę są siadów dalej pomagam.Rower i 5 km jade bo to daleko! zakwitły kwiaty,maluję ichronię dzrzewka owocowe,lubię działke .Wogóle kwiaty i tak spędzam wolny czas pomagając i dorabiając.ZBieram też na urnus jak mówiłysmy.Mało kto tu się odzywa ,czy tak zawsze jest? Może też na działkach siedzą ,chłodno jeszcze z ranka a powinno być już ciepło o tej porze cóż jest jak jest .ODzywajcie sie kochani co robicie na wiosne?IRENA ;)
-
WITAJ Irenko.opiszę taka trochę smieszną przygodę.otóż mąz wyrabia drewno na opał więc biore kije i najmłodszego i jedziemy wszyscy ,mały trochę pomaga a ja sobie chodzę polną drogą z kijami.No i tak codziennie jednego dnia zaszłam dość daleko ide se nucę i nagle spod gałęzi drzew widzę zwierzęta patrzę a to łosie bo miały takie szerokie łopaty rogi, ;) a myslałąm ze jelenie ale blisko gdy zobaczyłam i one w moją stronę a ja biegiem ile mogłam do samochodu ,ależ się najadłąm strachu .mąz poszedł zobaczyć i rzeczywiście łosie ,nie widzieliśmy w naszych lasach łosi? ale są i się nie boją to dopiero,teraz nie oddalam się za daleko ,bo się boję.A CO WY NA TO? :)
-
TERESKO TO MIAŁĄŚ PRZYGODE ! DOBRZE ZE SKONCZYŁA SIE DOBRZE.
-
(http://img14.imageshack.us/img14/5834/20061212170707.gif)
-
http://reduction-image.com/mpeg-creation2/temp/l2feamusk23233aunp032sjie5/indexweb.htm
-
(http://img833.imageshack.us/img833/531/zieloneswiatki.jpg)
ZIELONE SWIATKI
-
DZIEN MATKI
http://youtu.be/AO7L1DenqIs
http://youtu.be/e2yvjatUjpY
http://youtu.be/8p-veu7JBqg
http://img42.imageshack.us/img42/9586/73458943.jpg
http://img819.imageshack.us/img819/3705/kwiaty6.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/4706/wefy.png
-
Piękne piosenki o matce ładnie to przygotowałeś Heniu milo posłuchać.
-
.TEN DZIEN MATKI,jedyny w roku kojarzy mi się z ciepłem z domem rodzinnym.OD 31 LAT sama mamą jestem ale chciałabym wrócic do lat dziecinnych i nie tylko ? do tego miejsca gdy zyła moja mamusia.OJ była wspaniałym człowiekiem
ciepłym otwartym na swiat pomocna w każdej sytuacji.Ona zawsze potrafiła wyprostować w zyciu różne sprawy! i nigdy nie zapomnę jej piosenki .wszystka moja nadzieja u boga mojego ,nie boję się nieszczęścia i smutku zadnego ! bóg zasmuci ,bóg pocieszy bo jest władcą wszelkiej rzeszy ,także i moim
i.t.d.. tak bardzo się bała mojej choroby,bałą się że umrę po operacji długo do siebie przychodziłam.ona bała się o mnie .a bóg wszystko odwrócił i to ja musiałąm ją pochować pierwsza umarła w moim domu przy nas .odeszła tak cichutko!wzmagała się z nowotworem piersi!nie było już ratunku było za późno.To takie wspomnienie o matce ,MOJEJ MATCE .Na pewno niektórzy maja jeszcze mamę ale ja od 4 lat już nie.Życzmy sobie kochane mamy zdrowia n akażdy dzień, miłości aby udzielała się nam wszystkim!WSPANIAŁYCH CHWIL W ŻYCIU.
-
BOZE CIALO
Procesja Bożego Ciała w Kościele katolickim – procesja eucharystyczna odbywana podczas obchodów uroczystości Bożego Ciała. Jest ona jedną z barwniejszych procesji.
Prowadzona jest przez księży z danej parafii i podczas niej odwiedzane są miejsca najważniejsze w przestrzeni sakralnej miejscowości, przede wszystkim krzyże i kapliczki. Procesja zatrzymuje się przy czterech ołtarzach polowych, przy których czytane są fragmenty Ewangelii.
Dla celebracji kultu trasa procesji jest przyozdabiana przez ścięte drzewa ustawiane przy trasie przemarszu. W polskiej tradycji tworzy się także symbole religijne poprzez posypywanie kwiatami według wzorca drogi, po której ma przechodzić procesja. W trakcie procesji ludzie śpiewają pieśni i litanie.
http://img545.imageshack.us/img545/8716/oltarz.jpg
http://img259.imageshack.us/img259/7518/oltarz2.jpg
http://img541.imageshack.us/img541/1792/oltarz3.jpg
http://img607.imageshack.us/img607/2276/procesja.jpg
http://img716.imageshack.us/img716/6238/oltarz4.jpg
http://img856.imageshack.us/img856/4497/procesja2.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/8950/procesja3.jpg
-
DZIEN dziecka.OJ dzieci już dorosłe,a ja biabcia jestem od kilku lat ,chciałabym wrócić do dziecinnych lat ,beztrosko żyć! nie martwić sie o jutro.Ale natury nie da sie oszukać ! moi rodzice też nie żyją od kilku lat ,zostałam sama nie mam rodzenstwa ,tylko moje dzieci już dorosłe gdy potrzebują do babciowania by pilnowac wnuki.jutro boże ciało wyjżdam do córki bo mieszka na wsi tam pięknie obchodza boże ciało w miescie nie jest taKI wystrój ale na wsi to całą wies pięknie wystrojona.no coż zyczmy dzieciom tym dużym ,małym by pamiętały o nas,bo my też potrzebujemy czasami dziecinnej ufności,chocby na chwile pozdrawiam wszystkich.na tym forum. :)
-
DZIEN DZIECKA
http://youtu.be/AjGdGKOglCk
http://img69.imageshack.us/img69/197/dziendzieckal.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/934/dziendziecka1.jpg
http://reduction-image.com/mpeg-creation2/temp/5bk71f0fmjdvntn1npbjtbi865/100519.jpg
-
NIE DŁUGO DZIEŃ LATA KALENDARZOWEGO! A ranki chłodne jak coś pamiętam,gdy kiedys o tej porze biegaliśmy z dziećmi na boso po ulicy! a terazchłód ,oby to sie zmieniło uwielbiam lato! słońce choć teraz uwazam zeby nie siedziec na słońcu bo żle sie potem czuję.Ale lato uwielbiam.my osoby bez krtani narażeni jesteśmy latem na różne infekcje i trezeba uważać szczególnie na słońce po radioterapi i takze po leczeniu .BUTELKA Z WODĄ OBOWIĄZKOWA,którą mamy przy sobie gdzie kolwiek ide zapewne wszyscy tak robią!miejmy nadzieję że lato bedzie piękne ciepłe ?co wy na to?
-
Witam wszystkich. Irenko piszesz lato! ja również kocham lato !choć teraz nie na wszystko mogę se pozwolić ,bo uwielbiam pływanie no ale c oz, jestem zodiakalnym lwem więc dodatkowo lubię ciepło no i letnie odpoczywanie w lesie np.lubię zbierac jagody! grzyby uwielbiam.Co do butelki z piciem zawsze mam przy sobie odkąd jestem po radioterapii! w tym roku wybieramy się w góry ,bardzo mi się tam podobało,czekam na początki sierpnia.A I JESZCZE NOC SWĘTOJAŃSKA U NAS NA WSI pali się ognisko są także tańce i wianki,dziewczęta rzucają do małego stawu ,została i przetrwała tradycja w noc śiętojańską! no i dzień ojca również.ŻYCZĘ MIŁEGO CIEPŁEGO DNIA . ;D
-
Nasi znajomi z forum obecnie są na turnusie rehabilitacyjnym w Mrzeżynie.Pogoda dopisuje i wrażeń na pewno przywiozą całe mnóstwo.Czekamy zatem na ciekawe zdjęcia i relację z udanego pobytu.
-
NO WŁASNIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH ! NA TURNUSIE ,MIAŁAM WAS ODWIEDZIĆ ALE SAMOCHÓD MAM NA WARSZTACIE NO CÓŻ ? CZEKAMY NA RELACJĘ NAPEWNO SUPER JEST .
-
Dziękujemy za pozdrowienia. Pogoda w Mrzeżynie od początku turnusu idealna, codziennie piękne słoneczko. Atmosfera również cudowna i szkoda tylko, że czas szybko biegnie i niedługo koniec turnusu. Pozostaną piękne wspomnienia.
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie.
-
ZAWSZE CO DOBRE SZYBKO SIĘ KOŃCZY .P[OZDRAWIAM WSZYSTKICH WAS RÓWNIEŻ.CZEKAMY NA RELACJĘ ZDJĘCIA?
-
Witam wszystkich ciepło w pierwszy wakacyjny weekend. Mam nadzieję, że uczestnicy turnusów wrócili szczęśliwie do domu? Pewnie trochę trudno wraca się do codziennych obowiązków? Mam nadzieję, że moi pacjenci nie zawiodą i jutro uda nam się spotkać w Lublinie porozmawiać i poćwiczyć. Czekam na relacje z turnusów i zdjęcia. Macie plany na dalszą część wakacji? U nas na razie praca... Pozdrawiam.
-
gdzie są zdjęcia z turnusu nie mogę znależć?
-
Witam.
Niestety przez przypadek cały wątek został usunięty wczoraj w nocy.
http://mowimybezkrtani.cba.pl/index.php?topic=67.msg650#msg650
Postaram się przywrócić wątek, ale niestety to nie będzie łatwe ponieważ niema takiej funkcji wbudowanej w forum :(
-
Witam was kochani po kilku dniowej nieobecności.Byłam z rodziną w górach w zakopanym.Góry piękne jak zawzsze.Zwiedzilismy dużo.alez zakopane zatłoczone! nie ma gdzie stopy postawić,krupówki oblezone.Duzo by pisać ale jeszcze nie doszłam do siebie po podróży.Pozdrawiam serdecznie wszystkich na forum. ;)
-
witajcie kochani! chciałąbym zapytać ERYKA,czy mógłby zmienić baner na jesienny?,wiosna minęła lato również i było by miło widzieć spadające liście lub inny ale jak to mówią babie lato.Eryku co ty na to?
-
He he, właśnie wczoraj o tym myślałem że wypadałoby już zmienić wiosenny baner. Popracuje nad nimw wolnej chwili. Może na weekendzie uda mi się coś stworzyć :)
-
Zamieściłem nowy baner, tym razem udało się go stworzyć w pierwszym zaplanowanym terminie :)
Mam nadzieję, że wszystkim się spodoba. Aczkolwiek konstruktywnej krytyki nigdy za wiele ;)
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
-
BARDZO ŁADNY PODOBA MI SIĘ.SPADAJĄCE LIŚCIE TO JEST POMYSŁ.
-
Baner trafiony w jesienny nastrój. Brawo!!!!!
-
Eryk tak pięknie przypomina nam o jesieni… przyjemnie się patrzy na te spadające kolorowe liście, choć ja mam od razu odruch chęci ich posprzątania… W ogrodzie codziennie grabię je , a one na nowo spadają. Nie narzekam, bo mam dzięki temu dawkę zdrowego ruchu na powietrzu. A pogoda jest tak cudna tej jesieni… szkoda tylko, że ten czas tak szybko upływa, nie zdążymy się nacieszyć ciepłem i słońcem a już je nam jesienna szaruga zabierze. Dla mnie lato jest zawsze za krótkie! Chciałabym, aby trwało nieprzerwanie. Słońce, ciepło, wczesne poranki i radosny śpiew ptaków wywołują uśmiech i radość, są źródłem uśmiechu i pogody ducha…
A tymczasem dopatrujmy się w jesieni jej uroków i próbujmy zatrzymać lato w sobie…
Wkleiłam kilka fotek z mojego ogrodu – jesienne zimowity królują w nim od dwóch tygodni i zapowiadają nieuchronną zimę… A mnie jest szkoda lata…
(http://img543.imageshack.us/img543/2056/vk15.jpg)
(http://img443.imageshack.us/img443/6435/taen.jpg)
(http://img22.imageshack.us/img22/2226/ccq0.jpg)
(http://img690.imageshack.us/img690/8753/82t4.jpg)
(http://img12.imageshack.us/img12/5520/ntr2.jpg)
(http://img208.imageshack.us/img208/8246/o5xw.jpg)
(http://img706.imageshack.us/img706/4377/r7u2.jpg)
(http://img59.imageshack.us/img59/1729/6w54.jpg)
(http://img853.imageshack.us/img853/7654/ibx6.jpg)
(http://img542.imageshack.us/img542/7373/m9iy.jpg)
-
piękne widoki i mi też szkoda lata!kocham lato słonce ciepło,nie lubię jesieni kojazy mi się zaraz zółty jesienny liśc taka stara piosenka. :D
-
Ciesze się, że baner się podoba. A tak przy okazji, piękny ogród. Wcale się nie dziwie że masz odruch dbania o niego :)
-
Ogród piękny. Widać, że Marzenka poświęca mu dużo uwagi
-
Piękny ogród, piękne zdjęcia, piękna pora roku chociaż smutna. Smętnie i cicho też na forum, czyżby wszyscy szykowali się do zimowego snu???? Pozdrawiam jesiennie........
-
Na mnie największe wrażenie zrobiły nie piękne kwiaty i krzewy /bo te już widziałem na zdjęciach Marzeny/ ale jabłka leżące w trawie.Trawnik pięknie zadbany , no i te jabłka....
W tle drewniana kanapa- huśtawka do słodkiego leniuchowania.Prawdziwa sielanka - istna bajka.
-
Dziękuję Wam za miłe słowa.
Ogród i kwiaty domowe od zawsze były moim hobby, ale tak naprawdę dopiero po operacji mogłam się bardziej zaangażować w pracę w ogrodzie. Dawało mi to ukojenie, zapomnienie i bardziej optymistyczne nastawienie do świata. Był to też sprawdzian moich możliwości ... pomna ostrzeżeń i zakazów lekarzy nie wykonuję robót związanych z kopaniem czy dźwiganiem. Teraz ta praca jest dla mnie efektywną formą aktywności ruchowej. Pewnie, gdybym nie miała tego ogrodu więcej czasu spędzałabym na spacerach z kijkami lub na rowerze, co też uwielbiam. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo słońca i ciepła. Marzena
-
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
Muszę zabrać głos... bardzo dobrze jest mi znany Marzenki ogród, kwiaty i ta piękna trawa przez nią pielęgnowana. CUDO...wiosną, latem i jesienią, ....widziałam.
A warzywa, pomidory, uprawiane prze jej tatę, smak pomidorów poznałam 4 lata temu w Rymanowie /pamiętasz Marzenko skrzynkę!!!/ pamiętałam cały czas ten smak, zapach, wielkość. W tym roku miałam możliwość pojeść prosto z krzaka, cudo w "gębie". Ten smak , zapach przypomina mi lata mojej młodości i dom, ogród moich rodziców... nigdy tego nie zapomnę. Jak jestem u Marzenki, to są to, wspaniałe, niezapomniane chwile.
Marzenko, dziękuje, że JESTEŚ i że Cię poznałam.
Teresa.
-
Dziękuję Tereniu. Ty wiesz, jak jesteś mi bliska. Cieszę się ,że dobrze się u mnie czujesz. Dla mnie również są to jedne z najmilszych chwil, kiedy możemy być tylko dla siebie. Szkoda tylko, że sezon pomidorowy jest tylko raz w roku, bo może częściej bywałabyś u mnie. :)
A co do Rymanowa- tego magicznego miejsca- może uda się nam jeszcze kiedyś tam wrócić? Tu ukłon w stronę Czarka i stowarzyszenia… może by tak w tym roku zmienić kierunek, jeśli chodzi o turnus? Szkoda, że nie mogę głosować… :(
-
Marzenko wiesz, że byłem tak jak i Ty za tym żeby w przyszłym roku zmienić kierunek i zorganizować turnus w górach. W sierpniu byłem nawet w Rymanowie i rozmawiałem z Panią Prezes Ośrodka „STOMIL” który jako jedyny w okolicy ma uprawnienia do organizowania turnusów dla osób z zaburzeniami głosu i mowy. Poprosiłem o skalkulowanie oferty dla nas na turnus w czerwcu przyszłego roku. Otrzymałem 2 warianty, oba bardzo atrakcyjne oprócz ceny. W tańszym wariancie turnus kosztowałby 1850 zł od osoby a w droższym 1990 zł. W dodatku ostateczną ilość osób na turnusie musiałbym podać już w grudniu a jest to niemożliwe ze względu na dofinansowania które PCPR-y dają w marcu-kwietniu. Przedstawiłem tą ofertę jak również propozycję zorganizowania turnusu gdzieś w górach na spotkaniu Mazowieckiego Stowarzyszenia i niestety nie było zainteresowania zmianą kierunku. Prawie wszyscy członkowie Stowarzyszenia zainteresowani turnusem byli za organizacją nad morzem. Pozostaje tylko temat wyboru miejscowości i ośrodka. Skoro ma być morze to ja osobiście jestem za zmianą chociażby rejonu. Kilka ostatnich turnusów organizowanych było w okolicach Kołobrzegu i Koszalina. Może teraz okolice Łeby i Ustki ? Temat pozostaje otwarty do końca listopada bo wtedy trzeba podjąć ostateczną decyzję.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
-
JA TEŻ JESTEM ZAINTERESOWANA TURNUSEM NAD MORZEM ,CHOĆ MIESZKAM BLISKO ŁEBY. : byłam w ubiegłym roku w łebie na turnusie jeśli chodzi o ośrodek lech mają tam znakomite warunki . pokoje czyściutkie jedzenie super blisko do morza,organizują wycieczki ,wieczorki o samym ośrodku można powiedzieć że jest fajny i nie drogi przedewszystkim.był to mój pierwszy turnus oczywiście ja nic nie sugeruję bo nie mi decydować.. :D
-
Czarku, Tereniu - może być Łeba, może być Ustka..może być turnus na Końcu Świata – tam też z Wami pojechałabym... Tak naprawdę to ludzie tworzą klimat miejsca, do którego chcemy wracać…
-
Marzenko organizowania turnusu na Końcu Świata jeszcze nie brałem pod uwagę ale może kiedyś… ha,ha. A tak poważnie całkowicie się z Tobą zgadzam, że to ludzie tworzą klimat a miejsce jest tylko dodatkiem.
Pozdrawiam.
-
Dzisiaj w OPOLU obchodzono światowy dzień walki z rakiem, proponuję otworzyć podany link i obejrzeć wideo http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131019/POWIAT01/131019352
-
Brawo Mundku! Nie dziwię się, że otrzymałeś gromkie brawa od publiczności. To jest najlepszy przykład nadzwyczajnych możliwości adaptacyjnych CZŁOWIEKA. Jestem pełna podziwu dla Twojej odwagi, opanowania i talentu, bo wykonałeś tę piosenkę perfekcyjnie… a do tego ta gustowna gawroszka, do twarzy Ci w niej- to już pewnie zasługa Emilki…
Dużo dobrego się w tym Waszym Opolu dzieje- i na polu artystycznym i medycznym… to zapewne dzięki takim zapaleńcom jak Ty Mundku . Przyjmij moje gratulacje. Jesteś WIELKI!
-
Mundku wspaniale, tylko pogratulować!
-
MUNDKU SUPER GRATULACJE. :D
-
W tej wielkiej i bardzo potrzebnej akcji, profilaktyki nowotworowej, ja byłem tylko malutkim elementem, potężnej całości. W naszym regionie inicjatorem i organizatorem jest dr.kardiolog Marek Kania, członek -założyciel zespołu muzykujących medyków "The Reanimator's", pomysłodawca akcji "Tony zdrowia", zauważający działalność naszego Stowarzyszenia i wykorzystujący w każdym koncercie, kogoś z nas /bo w każdym koncercie występował inny kolega/, lub tworzony ad hoc "chór laryngektomowanych ". A nasza szefowa Sybilla, jak zawsze pełna pomysłów, potrafi się włączyć w tego rodzaju inicjatywy, aby podkreślić działalność naszego Stowarzyszenia. Dlatego dziękuję za miłe słowa pod moim adresem, ale uznanie należy się wszystkim , którzy wzięli udział w tym projekcie.
-
Brawo Mundku, w tej chwili obejrzałam , poczytałam i też jestem pod wrażeniem.
Wiedziałam, ze pomagasz ludziom, podziwiam Cie i aby więcej takich osób było, nie wspomnę o Sybilii F, o jej oddaniu i poświeceniu swojego czasu, mało jest takich osób. A apaszka, jak wspomniała Marzenka, gustowna i bardzo twarzowa.... pozdrów Emilkę
Teresa
-
http://www.opaskiratunkowe.pl/ KOCHANI WKLEIŁAM LINK GDZIE MOŻNA ZAMÓWIĆ OPASKĘ RATUNKOWA SOS.DOSTAŁAM JĄ WŁĄŚNIE DZIŚ CHOC MUSZE POWIEDZIEC ŻE JEST DOBRA ROZCIAGLIWA MAM ROZMIAR L SA TAM RÓŻNE ROZMIARY ZADUŻA BY SPADAŁĄ MAM 17 CM W NADGARSTKU I JEST AKURAT ,ALE MOGŁABYĆ O 1 CM DŁUŻSZA A CO NAJWAZNIEJSZE MOZNA ODCZYTAC LITERKI CHOĆ SĄ MAŁE ALE ODCZYTAM BEZ OKULARÓW.PO ZAMÓWIENIU ZARAZ WYSYŁAJĄ ADRES I NUMER ORAZ NUMER KONTA GZDIE MOŻNA WPŁĄCIĆ WYSŁAŁAM CZEKAŁĄM 10 DNI OD WYSŁANIA NA POCZCIE..TYLE CO DO OPASEK WARTO MIEĆ JĄ NIE JEST NIE DROGA 24 ,90 ZŁ I CO NAJWAŻNIEJZSE ŻE ŻE NIE RZUCA SIĘ WCALE W OCZY MA NAWIERZCHU KOLOR CZARNY :Z NAPISEM SOS A W ŚRODKU TO CO CHCEMY ŻEBY TAM BYŁO NAPISANE. TAKA ATRAKCYJNA NIE JEST ,ALE NIE O TO CHODZI MA NAM SŁUZYĆ W RAZIE UDZIELANIA POMOCY JEST NA TEJ STRONIE CO PODAŁAM ZACHĘCAM.POZDRAWIAM WSZYSTKICH .
-
Na prośbę Tereni wklejam zdjęcia, które mi przesłała.
(http://img20.imageshack.us/img20/5703/ysak.jpg)
(http://img856.imageshack.us/img856/2308/ecpk.jpg)
(http://img585.imageshack.us/img585/7384/jg3f.jpg)
-
Kochani od kilkunastu dni też mam taką opaskę jak wkleiła Tereska. Ta jest zdecydowanie lepsza od tej z blaszką. Najważniejszą zaletą jest właśnie jej czytelność, dużo lepsza niż na blaszce. Ja co prawda bez okularów mam problemy z odczytem i tej ale ratownicy medyczni a do nich głównie to jest skierowane pewnie mają lepszy wzrok ode mnie. Jeśli chodzi o rozmiar to ja zamówiłem XL czyli największą i mimo, że nie mam w przegubie bardzo grubej ręki to jest tak na styk. Mogłaby być ze 2 cm dłuższa.
Pozdrawiam.
-
witajcie. odnośnie opasek.otóż nie sa wytrzymałe gdyż dziś rano zakładam i patrze że jest pękniecie tam gdzie jest wpisana grupa krwi.także długo ona nie wytrzyma ,chyba musi być dużo lużniejsza a nie dopasowana ,więc na dłuższa mete nie wytrzymają,czarku a jak twoja opaska?może moja ma jakomś wadę no zobaczymy? :(
-
Witam wszystkich bardzo cieplutko i pozdrawiam serdecznie.Kochani mam tą opaskę od miesiąca i poza tym, że lekko mi się rozciągnęła nie stało mi się z nią zupełnie nic a noszę ją cały czas i praktycznie wcale nie zdejmuję.Tereska chyba już otrzymała z lekką wadą.Ja jestem zadowolona bynajmniej.Cieszę się że mój pomysł odniósł jakiś pozytywny skutek.Oglądałam kiedyś w TV.program o ratownictwie medycznym i wypowiedzi ratowników,że w pierwszej kolejności szukają właśnie takich opasek lub tzw.śmiertelników,ponieważ w żadnym wypadku nie wolno im przeszukiwać torebek czy kieszeni.Apelowali w swojej wypowiedzi o stosowanie właśnie takich opasek SOS.Oby nigdy nie były nam potrzebne ale nośmy.Miłego dnia dla wszystkich.Krystyna
-
Teresko z moją opaską nic się nie dzieje ale przyznam szczerze, że nie zawsze ją zakładam. Jak pisałem wcześniej kupiłem w największym rozmiarze a mimo wszystko jest opięta a przez to mało wygodna. Może z czasem się rozciągnie.
Pozdrawiam.
-
Witam z samego ranka,otóż co do mojej opaski to pękła całkiem na połowe. szkoda a tak się cieszyłam .ale skoro ona 3 dni nie wytrzymała? to nie są wytrzymałe !no cóż pomysł super ,ale już 2 raz nie będę zamawiać szkoda pieniędzy choć była tania to u mnie się nie spisała no trudno. :(
-
Tereniu, wysłałam maila do sklepu internetowegpo, w którym kupiłaś tę wadliwą opaskę. Zapytałam jak długo wytrzymują opaski z silikonu i czy mają gwarancję? Otrzymałam odpowiedź:
Witam Panią
zazwyczaj niema z nią żadnego problemu , a jej wytrzymałość oceniamy na dobrą , jest tylko jedna zależność a tą zależnością jest ilość nadruku na opasce .Opaski oczywiście mają gwarancje i można ją reklamować .
pozdrawiam
Sebastian Grzadzielewski
Opaski Ratunkowe SOS
Tak więc spokojnie możesz ją reklamować. Nie martw się i nie denerwuj, na pewno otrzymasz nową dobrą opaskę. Pozdrawiam - Marzena
-
Marzenko dziękuje ci za pomoc ,ty zawsze pomagasz oby takich ludzi było dużo ,wyślę już jutro moja opaskę do reklamacji no i zobaczymy. ;)
-
Teresko, ale Ty jesteś ranny ptaszek....
Też jestem zainteresowana taka opaska. Jeżeli trwałość opaski zależna tez jest od ilości nadruku, może wystarczy imię, telefon i to, że oddychamy przez otwór.. I z tego wynika, ze musi być luźna, dlatego Tereniu przy reklamacji poproś o szersza. Poczekamy, co zdecydują na spotkaniu "SZANSY", bo Czarek , jak wspominał, równiez taką ma. Pozdrawiam
-
Czy może ktoś wie czy można moczyć rękę w wodzie przy myciu,mając na ręku taką silikonową opaskę? Czy woda nie zniszczy jej?
-
Witaj Joma,
samej opasce od wody na pewno nic się nie stanie. Trudno jednak ocenić jakiej jakości są napisy na niej i czy woda ich nie zmyje ? Myślę, że nie powinna ale to się okaże po jakimś czasie użytkowania.
Pozdrawiam
-
Czarku dziękuję za odpowiedź. Obawiam się czy takie opaski moga być skuteczne. Mój kolega choruje na padaczkę i kiedyś miał atak na ulicy. Na ręku miał też opaskę i nikt na nią nie patrzył. Ktoś wezwał straż miejską że leży pijany na chodniku. Dopiero straż wezwała karetkę i mu pomogli. Jak jego żona zapytała dlaczego ze straży nikt nie przeczytał opaski to powiedzieli że ludzie mają różne rzeczy na rękach i oni nawwet nie pomyśleli żeby to czytać. Dlatego myślę, że jak ludziom laryngektomowanym to się przytrafi to też nikt nie poczyta takiej opaski. Czy to noszenie na ręku może pomóc ? Chyba jednak nie. Może tylko na psychikę pomoże tak myślę.
-
Joma masz dużo racji w tym co napisałaś ale opaski stają się coraz bardziej popularne w wielu chorobach to i może ratownicy częściej będą na to zwracać uwagę. Mając opaskę zawsze mamy szansę, że w razie potrzeby ktoś jednak zwróci uwagę niż gdy tej opaski nie mamy. Uważam też, że jeżeli ma pomóc tylko na psychikę to też jest ważne dla własnego spokoju.
Pozdrawiam.
-
Wszystkie działania, mające na celu pomoc osobom chorym czy w jakikolwiek sposób poszkodowanym, są obarczone niepewnością skuteczności. Ale to nie znaczy, że mamy zaprzestać akcji uświadamiającej społeczeństwu przyczyn powstawania chorób nowotworowych, to nie znaczy że opaski na ręce czy plakietka w dokumentach czy w samochodzie, powinna zniknąć, bo jest nieskuteczna. Naszym zadaniem, a przynajmniej moim/ tak to czuję/, jest działanie i pomoc chorym i potencjalnym pacjentom, wszelkimi możliwymi sposobami. Bez zastanawiania się, na ile to działanie odniesie skutek, bo jeżeli choć jeden człowiek z tego skorzysta to warto. Nie bierz Jolu, moich , może ostrych słów, do siebie, ale przytoczony przez Ciebie przykład, sprowokował mnie do przypomnienia starej , ale jakże wiecznie słusznej zasady niesienia pomocy innym. Pozdrawiam Mundek.
-
Mundku, uświadamianie społeczeństwa o przyczynach chorób nowotworowych nie ma nic wspólnego z noszeniem opasek z informacją, że ktoś ma np padaczkę, cukrzycę, raka piersi czy jest laryngektomowany. Ja nie jestem przeciwniczką noszenia takich opasek tylko biorąc pod uwagę przykład jaki podałam i to jak podchodzą do tego tematu ratownicy, lekarze i inne służby trochę wątpię czy moje, nasze oczekiwania spełnią się. Bo czy w przypadku faktycznego zagrożenia życia ktokolwiek spojrzy na taką opaskę którą ja czy ty będziemy mieć na ręku? Uświadomieni i pouczeni to powinni być ci którzy na co dzień udzielają pomocy innym ( mam na myśli ratują życie innym), tylko bardzo wątpię w to czy takie osoby wiedzą jak postępować z osobą laryngektomowaną. Może ktoś z Was zna takie osoby i mógłby rozwiać moje a może i innych wątpliwości, może jednak nie słusznie obawiam się czy udzieli mi ktoś fachowej pomocy w sytuacji zagrożenia życia? Niestety nas trzeba ratować inną metodą niż pozostałe osoby. Nie jestem osobą laryngektomowaną, ale jestem po tracheostomii i pewnie niedługo czeka mnie również laryngektomia. Ja bardzo boję się czy tak na prawdę gdyby trzeba było, to czy ktoś umiał by mi pomóc.
-
Witaj Joma- na podstawie jednego przykładu, który podałaś ( jeden z pracowników Służby Miejskiej nie odczytał informacji na opasce chorego), nie możesz podważać umiejętności, inteligencji i wiedzy tysięcy pozostałych pracowników SM, ratowników, lekarzy itp. oraz przekreślać celowość i przydatność opasek SOS.
W naszym przypadku taka opaska ma dodatkowe znaczenie. Otóż bardzo duża ilość osób po laryngektomii nie mówi głośno i nawet, jeżeli jest przytomna to ma trudności w przekazaniu informacji np. o numerze telefonu do bliskich. Wtedy wystarczy jak zdejmie taką opaskę i wskaże informacje w niej zawarte. Bliskie osoby mają dzięki temu również możliwość dowiedzenia się o zdarzeniu np. wypadku, gdzie miał on miejsce i do jakiego szpitala osoba bliska została przewieziona.
„Bo czy w przypadku faktycznego zagrożenia życia ktokolwiek spojrzy na taką opaskę którą ja czy ty będziemy mieć na ręku?”
– nie mamy tej pewności, ale PEWNE jest, że nic o Tobie nie będzie wiedział, jak tej opaski nie będziesz miała.
Pewne jest też, że każda osoba będąca świadkiem zdarzenia, w której drugi człowiek znajduje się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zobowiązana jest prawnie, udzielić tej osobie pomocy. (art. 162 KK)
A w pierwszym punkcie działań ratowniczych jest ROZPOZNANIE i WEZWANIE POMOCY. Dobrze przekazana informacja zespołowi ratującemu znacznie ułatwia i przyspiesza akcję ratunkową . Dzięki prostej formie Opaski Ratunkowej SOS i zawartych na niej danych, KAŻDA OSOBA może udzielić pomocy osobie, która ją posiada poprzez przekazanie jak najwięcej ważnych informacji, a taką jest : JESTEM PO USUNIĘCIU KRTANI, ODDYCHAM PRZEZ OTWÓR W SZYI.
Na zachodzie od kilkunastu lat taka opaska to standard począwszy od małych dzieci, poprzez osoby w sile wieku- sportowców, kierowców, turystów a skończywszy na ludziach schorowanych, starszych. U nas ten zwyczaj jest coraz bardziej powszechny, a to czy będzie przydatny zależy OD NAS, od Ciebie, mnie , naszych bliskich, znajomych. Pomyśl, ilu ludzi znasz osobiście, z którymi możesz podyskutować o tej formie ratowania życia. Wszelkie zmiany musimy zaczynać od siebie i swoich bliskich.
Pozdrawiam - Marzena
-
Marzeno dziękuję za odpowiedź. Przekonałaś mnie o tym że noszenie tych opasek jest ważne i dzięki Tobie zmieniłam zdanie w tej sprawie. Pozdrawiam
-
Witam wszystkich .Wracam do tematu opasek,otóz pisałam wam jak wysłałam opaskę do reklamacji bo pekła,tak jak mi Marzenka poradziła. czekałam 3 tygodnie ale dziś dostałam nową i tak jak prosiłam xl jest lużna ale może i lepiej i wygląda na masywną. jednak przysłali i uznali reklamację a już myślałam że nie dostanę drugiej,mam nadzieje ze ta potrzyma dłużej napisane to co na tamtej no i zobaczymy.jednak firma solidna skoro reklamacje uwzględnili .pozdrawiam wszystkich w pochmurny mglisty dzień. ;)
-
To dobra wiadomość Tereniu – również dla tych osób, które w przyszłości miałyby jakiś problem z opaskami. Myślę, że tym razem posłuży Ci dłużej. Piszesz, że u Ciebie mglisty dzień. W Poznaniu od rana pięknie świeci słońce i jak na tę porę roku jest ciepło.
Życzę wszystkim takiej pogody – hej hej – taka cisza na forum… czyżby już przygotowania do świąt?? Nawet misie jeszcze nie poszły spać w Bieszczadach… Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
(http://img15.imageshack.us/img15/976/33lz.jpg)
-
(http://img.liczniki.org/20120707/zima-1341673173.jpg)u nas zima snieg pada to mój widok z okna na działki. Ciekawe czy długo się utrzyma? dzieci od poniedziałku ferie maja to dobrze ze trochę posypało będzie radocha,choć na trochę.
-
Spacery brzegiem morza są cudne niezależnie od pory roku, a o tej porze niosące spokój, odprężenie i wyciszenie… Zazdroszczę Ci , Tereniu, tej bliskości do morza. Już nie mogę się doczekać turnusu ….a propos - Czarku czekamy na info o turnusie tegorocznym. Toż to najwyższy czas planować i załatwiać m.in. dofinansowanie.
A póki co, mamy wyczekiwaną prawdziwą zimę z mrozem i śniegiem. Zarejestrowałam wczoraj aparatem cudne obrazy namalowane lub wyrzeźbione przez naturę- szkoda, że takie kruche i ulotne… Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę urokliwych zimowych spacerów w słońcu.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/571/r8lc.jpg)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/823/13sc.jpg)
-
Zdjęcia mistrzowskie, szacun Marzenko! Zima , jak każda pora roku, ma swoje piękne ale i groźne oblicze. Korzystajmy z jej urody, zachowując zwiększoną ostrożność. My też tęsknimy do spotkania na turnusie!!!!
-
(http://img.liczniki.org/20140328/1382111_411068209030718_929631305_n-1395983404.jpg)WIOSNA,BOCIANY ,ZIELONA TRAWA,ŚPIEW PTAKÓW.Nareszcie się doczekaliśmy.Koniec zimy,jak miło na dworze cieplutko.Ja na kijki chodze .wczoraj byłam w lesie wszystko budzi się do życia,Sarny wychodzą całymi gromadami .Nawet dzika spotkaliśmy ale lepiej nie wchodzić mu w droge.
-
Tak Tereniu- wiosna to chyba najbardziej wyczekiwana i ulubiona pora roku. Wreszcie można - mam nadzieję na stałe- schować te nielubiane przez nas szale i oddychać swobodnie świeżym powietrzem i cieszyć się słońcem. Ja wyczekuję na pierwsze tulipany w ogrodzie- jeszcze zielone, ale rosną w oczach. Pozdrawiam Wszystkich cieplutko...tak wiosennie.
-
Co roku o tej porze, zakwita drzewo śliwki mirabelki, widoczne z mojego okna. To mój zwiastun wiosny!!!(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/513/a91j.jpg)
-
Niezmiennie co roku o tej porze zachwycam się feerią barw i zapachów wiosennych kwiatów.
Niezmiennie też ubolewam nad tym, że tak szybko przemijają. Uchwyciłam w kadrze kilka z nich…
...pierwsze były tulipany...
(http://images63.fotosik.pl/923/d71c2895ca7b5551med.jpg)
...i magnolia...
(http://images62.fotosik.pl/925/1264852f326f9d69med.jpg)
...u Mundka kwitła na biało żółta mirabelka, u mnie czerwona
(http://images61.fotosik.pl/923/f1663abd95531dc3med.jpg)
...a teraz rządzi najwcześniejszy z rododendronów- biały...
(http://images62.fotosik.pl/925/eaad2622a338b57amed.jpg)
(http://images65.fotosik.pl/925/f73a46a76ec4b484med.jpg)
(http://images61.fotosik.pl/923/7fefedc3263f74c4med.jpg)
...i czerwony...
(http://images64.fotosik.pl/925/17dc2dabfbc4cfebmed.jpg)
(http://images65.fotosik.pl/925/7b1a6bee59aa00dbmed.jpg)
...w tym roku jabłonie kwitną jak oszalałe...
(http://images62.fotosik.pl/925/dad9d1b8d4dce598med.jpg)
...no i już przekwitają...
(http://images62.fotosik.pl/925/22ff3b0eb72b4fc3med.jpg)
(http://images63.fotosik.pl/923/206cd1d81b5b4637med.jpg)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę pięknych wiosennych i ciepłych dni…
-
witajcie kochani .alez Marzenko piękne kwiaty i można oko nacieszyć. :D
-
Mam dwa krzewy rododendronu, ale jeden niestety zmarniał i nie zakwitł w tym roku, a drugi czerwony kwitł bardzo wcześnie i jak zwykle przepięknie, ale niestety nie zdążyłem mu zrobić fotki . Twoje kwiaty Marzenko , jak zawsze cieszą oko, a zdjęcia oddają całe ich piękno.
Pozdrawiam wszystkich wiosennie i bardzo cieplutko.
-
[imghttp://(http://www.iv.pl/images/26853852070653008062.gif) (http://www.iv.pl/)życze wspaniałego weekendu.
-
Przed moim oknem znowu zakwitły mirabeki, to znak że wiosna już jest!!!!
-
U MNIE TEZ WIDAC MIRABELKI JAK ZAKWITŁY ,ALE I MAM PROSTY WIDOK NA BOCIANIE GNIAZDO SA DWA BOCIANY JAK ZAWSZE.WRESZCIE WIOSNA JUŻ NA STAŁE.CHODZE CZASAMI NA KIJE WRESZCIE POWOLI,ZYCIE PŁYNIE DO PRZODU.POZDRAWAIM WSZYSTKICH PRZYJACIÓŁ.
-
u mnie juz przekwitaja magnolie :( ale dobrze ze cieplutko sie robi i coraz wiecej sloncz :)
-
A to mój, jedyny krokus w ogrodzie na skalniaku . Tak wyglądał wczoraj. Pozdrawiam.....
-
Waldku, krokus przecudny a ujęcie- jak wszystkie w Twoim wykonaniu- mistrzowskie. Napisz proszę, w jaki sposób wstawia się zdjęcia, aby poprzez kliknięcie zwiększyć jego rozmiary? Pozdrawiam również słonecznie i wiosennie.
-
Witam Marzenko, to zdjęcie robiłem w zakładce Win7, tam gdzie masz obrazy, zmniejszasz po prostu ilość pikseli, i coś dla Ciebie i Wszystkich....... P.S. odwiedź kora-lab flog. Pozdrawiam Serdecznie
-
(http://images76.fotosik.pl/555/3ac6558b349f33damed.jpg)
Pozdrowienia z wyprawy rowerowej nad Rusałką przesyłają Teresa i Marzena.
-
Pięknie !!!!
-
superwygldacie pozdrowienia z pomorza.